"Po wydarzeniach znanych z filmu Daredevil, Elektra Natchios,"
przeciez ona zginela tam... nie zginela??? wk...iaja mnie taki idiotyzmy... juz szczegól ze wzieli taka ryżą paskude do roli Elektry która byla piękną czarnowlosą laską o urodzie latynoski...
Oj, ewidentnie film oglądałeś nieuważnie (;
Już na samym początku jest mowa o tym, że została przywrócona do życia... ;>
"przywrócona" ??!!, to podziekuje... jak dla mnie koszmarny film, koszmarna aktorka...heh, pozdro
NIkt cie nie zmusza do ogladania filmow. Jesli ci sie nie podoba po prostu nie ogladaj.. POzdrawiam
tak tez robie - nie podoba sie - wyłaczam. Wyjatek polega na tym ze ten film powstal na podstawie komiksu i jest to jego profanacja, ot tyle.
postaram sie kiedy - A - przeczytam przynajmniej jeszcze raz pierwszy numer - B - w jakis sposob odswieze sobie film jeszcze raz (bo niewiele z niego pamietam) - choc nie wiem jak to zrobie bo ogladac go nie zamierzam...
na start oczywiscie idzie totalnie spierd...ny dobor aktorki
Zgadzam się z shamarem - po prostu nienawidzę kiedy raz jest powiedziane A, potem sie okazuje że to A to g*** prawda. Również widziałem Daredevila i jestem święcie przekonany że Elektra GINIE (pamiętam jak Daredevil "widział uszami" jak jej serce zatrzymuje sie). Niestety, nie pierwszy i nie ostatni raz mamy z czymś takim do czynienia. W Matrixie Reaktywacji dowiadujemy się że Tank zginął, choć miał się dobrze - wszytsko przez to że odtwórca roli Tanka za dużo kasy chciał od Wachowskich to go wykopali i powiedzieli że umarł. Albo tak bardziej aktualnie - kto zabił rodziców Bruca Wayne'a - Joker (wersja Tima Burtona) czy też uliczny złodziejaszek (wg Christophera Nolana) (niestety nie czytałem komiksu i nie znam prawdy) - ale to tylko przykłady, a wniosek że takich sytuacji jest mnóstwo.
co do rodziców Bruce'a - Joker ich nie zabil - tak wymyslil sobie Burton... odpowiednia jest wersja podana przez Nolana - zabil ich zlodziejaszek...
Elektra była super, i źle się stało że ją uśmiercili w "daredevilu"(ale wtedy film musiałby być całkowicie zmieniony...), więc aby mogła zagrać w filmie "elektra" trzeba ją było ożywić. No chyba, że miała zagrać zombie... Podobały mi się sceny walki, aczkolwiek scenariusz mógłby być lepiej dopracowany...
A tak poza tym Jennifer Garner jest bardzo ładna, bo NATURALNA , ale skoro wy podniecacie się silikonami typu pamela anderson czy carmen electra (nazwisko akurat nawiązuje do filmu:)), które na wszystkich zdjęciach są retuszowane to już wasza sprawa...
Shamar, wyświadcz mi przysługę i kup sobie latynoską dmuchną lalkę i ją przeleć, skoro jennifer ci nie pasuje...
w ktorym miejscu ja sie podniecam Anderson ?? ona mi sie nigdy nie podobala... pisalem jedynie, ze nie podoba mi sie Garner i nie odpowiada wizerunkowi Elektry z komiksu... mam zywą lalke, niestety nie latynoska...
Przepraszam, jeżeli cię uraziłam. Trochę mnie poniosło i zapomniałam na chwilkę, że nie wszyscy lubią te same filmy co ja. Sorry.
Troche pozno te przeprosiny... hehe. A teraz powaznie - daj spokoj, Twoj post był, jak na negatywny post, bardzo grzeczny. Jakich ja sie tu juz obelg pod moim adresem naczytalem to sobie nie zdajesz sprawy. Oczywiscie nie jestem tez do konca swiety bo czasem jak nie wytrzymam to odpowiednio odpowiem. Anyway...
Film ten mi sie nie podoba ale temat nie dotyczyl calosci tego obrazu a jedynie wg. mnie - zle dobranej aktorki oraz motywu "powrotu" postaci Elektry... a mogli to umiejscowic przed Daredevilem np...
na końcu filmu Daredevil jest pokazane że Elektra żyje...
Matt chodzi tam gdzie ostatni raz miał wzięte elektre i tam wisi wisiorek taki jak ona miała tylko że z napisem Braille'a i wtedy matt sie uśmiecha bo wie że ona żyje...
bo on chciał dostać taki z Braillem a tylko ona o tym wiedziała
trochę pogmatwane ale chyba wiadomo ock;p
Chcialbym zauwazyc ze Elektra nie zginela w Daredevilu :P Któżby inny daredevilowi podal lancuszek z brailem pod koniec filmu jak nie Ona :P Ogladajcie troche uwazniej a nie bedzie przepychanek ;)
A wracajac do filmu - Film kiepskawy, ale aktorka wysmienita :)
Co to tajemniczego powrotu Elektry, ktoś tu napisał że w komiksie zginęła i już została po tamtej stronie, a gó..o prawda. Zginęła wróciła, i to nie jeden raz a kilka, w zależności kto był aktualnym scenarzystą. Cyba nie dokładnie go czytałeś.
A co do tego łańcuszka z napisem w języku brajla, to błąd wytwórni, Deardevil potrafił odczytywać tradycyjne napisy na zwykłej kartce, nie musiały być w brajlu