mam pytanie- oglądałem wczoraj Elektrę gdyż leciała akurat na TV4, i po zakończeniu zastanawia
mnie jedna rzecz: jaki los Ręki po zakończeniu filmu? W filmie zabija tylko Kirigiego i nie zostaje
wyjaśnione co z głównym przywódcą Ręki- ojcem głównego złego, oraz resztą rady. Dodatkowo nie
rozumiem czemu ta pomocniczka Kirigi'ego rzuciła urok na jedno z członków rady Ręki ?
Nie wiadomo. Nie wyjaśnili tego. Ale szczerze mnie to nie obchodzi, bo ten film i tak jest do bani.
Ręka w komiksach to jedna z największych i najlepiej zorganizowanych grup przestępczych. Zdziwiłbym się, gdyby ktokolwiek, kiedykolwiek doprowadził do jej całkowitego zniszczenia, czy to w komiksach, czy filmach. Dodatkowo film wyraźnie mówi, że Ręka jest współczesnym wcieleniem zła, a ze złem, jak wiemy, można walczyć, lecz całkowite jego wyniszczenie jest raczej niemożliwe.
Historia jest słaba, ale przyznaję że pozostawienie wątku Ręki (ojca Kirigiego itp.) to jeden z lepszych zabiegów. Przecież celem Elektry wcale nie było zniszczenie tej organizacji, chyba nawet nikt w filmie o tym nie wspomniał (raczej niewielu uważało to za możliwe). Celem było uratowanie dziewczynki i jej ojca.
Czemu Tyfus rzuciła urok na członka rady? Żeby zaprezentować widzowi swoje "tajemnicze" zdolności. Efekciarstwo, nic więcej. Jeżeli oglądałeś film "Ghost Rider" jest tam scena w której Blakheart idzie po pustym polu i nagle, ni z tego, ni z owego, rozdziera paszczę i krzyczy do kamery. Dlaczego? Przecież przed nim nie było żywego ducha. Otóż zrobił to do ciebie. Do widza. Osobiście uważam takie zabiegi za sztuczne, wymuszone i charakterystyczne dla słabo reżyserowanych produkcji.
Dzięki ! uważam że mogli nakręcić sequel- o ile Captain America 1 był filmem przeciętnym to sequel pobił oryginał. Kto wie może w przypadku Elektry 2 byłoby tak samo ...